Do Unii Europejskiej należy wiele takich regionów, czy też rejonów geograficznych, nie posiadających uprawnień administracyjnych, które różnią się od sąsiadujących z nimi terytoriów właściwościami narodowościowymi, językowymi i kulturalnymi. Żyjące na danym obszarze jako większość lub duże liczebnie narodowości, które w danych państwach stanowią liczebną mniejszość i traktowane są przez te państwa jako mniejszości narodowościowe, są strażnikami starych kultur, języków europejskich i zarazem są one ważnymi źródłami różnorodności kulturowej i językowej UE oraz Europy. W dalszej części rejony te nazywać będziemy mniejszościowymi regionami narodowymi/etnicznymi, albo jeszcze prościej - regionami narodowymi.
Koniecznym jest utworzenie definicji prawnej o regionach narodowych/etnicznych, która byłaby punktem wyjścia do treści zawartych w artykułe 6 Traktatu o Unii Europejskiej:
1. Punkt 6 zaleceń Rady Europy o numerze 1811/2007 i noszących nazwę „Regionalizacja Europy”, podaje: „w większości krajów członkowskich Rady Europy żyją takie społeczności, które posiadają silną tożsamość kulturową, polityczną i historyczną, i które tylko nie stanowią regionu, ale są narodem, społeczeństwem i równocześnie posiadają wyróżniającą je własną tożsamość niezależnie od tego, czy są zakwalifikowane jako region, naród, kraj, ale nie stworzyły samodzielnego własnego państwa. Niemniej jednak posiadają widoczne znaki rozpoznawcze, które świadczą o woli politycznej celem osiągnięcia własnej samorządności”;
2. Postanowienia Konwencji Ramowej o Ochronie Mniejszości Narodowych określają: „obszary zamieszkiwane tradycyjnie lub w znacznej ilości przez osoby należące do mniejszości narodowych”;
3. Zalecenia Rady Europy, zamieszczone pod numerem 1201/1993, w artykule 11, który określa: „Na obszarach, gdzie osoby należące do mniejszości narodowych stanowią większość, mają one prawo zakładania własnych lokalnych jednostek administracyjnych lub autonomicznych odpowiednio do historycznych i terytorialnych właściwości oraz zgodnie z wewnętrznymi prawami kraju lub też mają one prawo posiadania specjalnego statusu.”;
4. Europejska Karta Języków Mniejszościowych i Regionalnych, gdzie obszar używania języka regionalnego lub mniejszościowego określony jest zgodnie z obszarem geograficznym, „tam gdzie język jest środkiem komunikacji takiej ilości osób, która uzasadnia wprowadzenie określonych w Karcie różnorodnych środków ochronnych i promocyjnych.”;
5. Zalecenia Rady Europy, zamieszczone pod numerem 1334/2003, w artykule 16., który określa: „władze centralne powinny ze zrozumieniem reagować w sytuacjach, gdy grupy mniejszościowe, szczególnie gdy są one liczne i od dawna żyją na danym obszarze, domagają się większej swobody w zarządzaniu własnymi sprawami.”;
6. Wspólne tradycje konstytucyjne krajów członkowskich UE w myśl artykułu 6 Traktatu Lizbońskiego oraz orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, jak również Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości Praw Człowieka, między innymi orzeczenia wydane w sprawie Hauera, Nolda oraz Thimoseva – sąd w tym ostatnim przypadku stwierdza: „ethnicity has its origin in the idea of societal groups marked by common nationality, tribal affiliation, religious faith, shared language, or cultural and traditional origins and backgrounds”;
7. Artykuł 3 traktatu o Unii Europejskiej, który określa poszanowanie różnorodności kulturowej i językowej Unii, ochronę i dalszy rozwój dziedzictwa kulturowego Europy;
8. Artykuł 167 traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, w myśl którego Unia przyczynia się do rozkwitu kulturalnego krajów członkowskich, w poszanowaniu ich różnorodności narodowej i regionalnej.
Te obecnie już istniejące definicje, rozporządzenia, stanowiska mogą być jednakowo stosowane w regionach posiadających kompetencje ustawodawcze, mających autonomię, jak i na obszarach nie posiadających uprawnień administracyjnych, ale sformułowały potrzebę stworzenia własnej autonomii w granicach państwa.
Na podstawie powyższych należy wyciągnąć taki wniosek, że pojęcie „mniejszościowy region narodowy/etniczny” nie jest nowością wprowadzoną przez organizatorów niniejszej inicjatywy obywatelskiej, definicja pojęcia spotykana jest w ustawodawstwie UE, w przyjętych dokumentach międzynarodowych państw członkowskich, które są w pełni zgodne z podstawowymi wartościami i celami UE.
Właściwe wspólnotom żyjącym na tych obszarach zakorzenione historyczne tradycje, kultura, język, religia są ważnym elementem spójności wspólnoty terytorialnej, której polityka spójności UE nie może ignorować. Właściwości kulturowe mają wpływ na życie gospodarcze i rozwój danego regionu, krajów członkowskich oraz UE, a polityka spójności UE może określać kulturę regionu i dzięki temu przyczyniać się do zachowania różnorodności kulturowej, ponieważ różnorodność kulturowa Europy właśnie w tych regionach najbardziej narażona jest na niebezpieczeństwo. Po pierwsze, regiony posiadają o wiele mniej niż kraje członkowskie zasobów, które mogłyby przeznaczyć na zachowanie kultury, są też najbardziej narażone na ryzyko zmian gospodarczych w wyniku spontanicznych procesów, takich jak migracja siły roboczej i łączące się z tym procesy asymilacyjne. Ponadto są podporządkowane stosowanej w niektórych państwach członkowskich zarówno jawnie, jak i w sposób ukryty dyskryminacji gospodarczej, której celem jest doprowadzenie do emigracji żyjącej tam od wieków ludności miejscowej oraz eliminacja tożsamości regionalnej.
Z podobnie ujemnymi zjawiskami mamy do czynienia w przypadku jakichkolwiek ograniczeń swobody językowej, wypierania języka regionalnego z życia gospodarczego i ogólnie mówiąc z życia publicznego, przejawów dyskryminacji innych praw, w tym postępowania niektórych państw członkowskich odnośnie polityki UE i związanych z nią aktywów finansowych.
Tendencje te są sprzeczne z zawartymi w artykule 2. Traktatu o Unii Europejskiej podstawowymi wartościami i nakładają aktywny obowiązek legislacyjny na Unię, o ile artykuł 3. Traktatu zawiera już nie tylko stwierdzenie, że „Unia szanuje swą bogatą różnorodność kulturową i językową”, ale również zdanie, że: „zapewnia Europie zachowanie i dalszy rozwój dziedzictwa kulturowego.” Tak więc bierne zachowanie ustawodawcze, jedynie poszanowanie podstawowych wartości Unii samo w sobie nie jest wystarczające do zatrzymania powyższych procesów i do realizacji polityki Unii bez uszczerbku dla podstawowych wartości europejskich.
Poszanowanie przez Unię różnorodności kulturowej poparte zostało aktem prawnym zawartym w artykule 22. karty praw podstawowych: Unia szanuje różnorodność kulturową, religijną i językową.” Natomiast artykuł 19. Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej stwierdza: „Bez uszczerbku dla innych postanowień Traktatów i w granicach kompetencji, które Traktaty powierzają Unii, Rada, stanowiąc jednomyślnie zgodnie ze specjalną procedurą ustawodawczą i po uzyskaniu zgody Parlamentu Europejskiego, może podjąć środki niezbędne w celu zwalczania wszelkiej dyskryminacji ze względu na płeć, rasę lub pochodzenie etniczne, religię lub światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną.”
Sformułowana w interesie równości regionów inicjatywa obywatelska posiada trzy podstawowe cele. Z jednej strony, może odegrać poważną rolę w polityce spójności Unii w realizacji wyżej wymienionych zadań, a także może być ważnym narzędziem gwarancji zapewniającej równość regionów, o ile zabezpieczone jest to osobnymi przepisami prawnymi, z drugiej zaś strony może być traktowana jako minimalny wymóg, aby polityka spójności Unii nie szkodziła podstawowym zasadom prawnym, celom UE poprzez nieodpowiednie traktowanie różnorodności kulturowej regionów narodowych. Poza tym znajdujący się w narodowych/etnicznych regionach dodatkowy potencjał gospodarczy może zostać wyzwolony poprzez odpowiednią politykę spójności i zamieniony w zasoby gospodarcze wykorzystywane nie tylko w danym regionie, ale także w innych krajach członkowskich całej Unii.
Artykuł 174 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej stwierdza: „w celu wspierania harmonijnego rozwoju całej Unii rozwija ona i prowadzi działania służące wzmocnieniu jej spójności gospodarczej, społecznej i terytorialnej.
W szczególności Unia zmierza do zmniejszenia dysproporcji w poziomach rozwoju różnych regionów oraz zacofania regionów najmniej uprzywilejowanych.”
W dalszej części tego artykułu czytamy: „wśród regionów, o których mowa, szczególną uwagę poświęca się obszarom wiejskim, obszarom podlegającym przemianom przemysłowym i regionom, które cierpią na skutek poważnych i trwałych niekorzystnych warunków przyrodniczych lub demograficznych, takim jak najbardziej na północ wysunięte regiony o bardzo niskiej gęstości zaludnienia oraz regiony wyspiarskie, transgraniczne i górskie.”
Jako przykład, w artykule 174. wymienionych zostało sześć spośród tych regionów, w których Unia ze szczególną uwagą śledzi realizację polityki spójności. Jednak sformułowanie nie jest ostateczne, pozostaje otwarte dając możliwość uzupełniania go innymi kategoriami prawnymi, w tym regionami mniejszościowymi - narodowymi/etnicznymi - posiadającymi własne cechy narodowe, językowe, kulturowe. Unia ze szczególną uwagą powinna traktować te regiony, które wyróżniają się odrębnym językiem, kulturą, religią, ze względu na fakt, iż znaczną część lub nawet większość populacji stanowi rdzenna mniejszość Europy, która stworzyła własną zakorzenioną w historii Europy kulturę.
Surowo powinna powinna być zabroniona dyskryminacja tych regionów, w tym także ukryte jej formy. Należy zapewnić im dostęp do równych szans w funduszach strukturalnych Unii, do wszystkich innych funduszy, źródeł, programów. W żadnym wypadku polityka spójności Unii nie powinna być nakierowana na wyeliminowanie lub osłabienie cech narodowych, językowych, kulturowych, w żadnym wypadku narzędzia ekonomiczne oraz cele polityki Unii nie mogą być nakierowane - nawet w sposób pośredni - na politykę antymniejszościową. Na przykład polityka i fundusze unijne nie mogą być wykorzystywane w celu dokonywania zmian składu etnicznego regionu, tożsamości regionalnej, kulturowej, popierania takiej polityki zatrudnienia, która promowałaby nasiedlanie siły roboczej o innej kulturze i innym języku. Taka praktyka jest sprzeczna z międzynarodowymi zobowiązaniami państw członkowskich, a także ze wspólnym dziedzictwem konstytucyjnym.
Tworząc regiony NUTS należy wziąć zatem pod uwagę granice językowe, narodowe, kulturowe, wolę większości lub znaczej części rdzennych grup etnicznych zamieszkałych w regionie, co manifestowane jest w referendum poprzedzającym tworzenie regionów NUTS.
Dekret 1059/2003/EK dotyczący statystycznej klasyfikacji jednostek terytorialnych stwierdza, że tworząc jednostki terytorialne NUTS należy brać pod uwagę także warunki społeczno-ekonomiczne, historyczne i kulturowe. Uważamy za konieczne, aby przepis prawny dotyczący ochrony regionów narodowych został zapisany jednoznacznie i aby wyraźnie określił zobowiązania państw członkowskich i aby był zgodny z celami polityki spójności Unii.
W Unii istnieje wiele regionów narodowych, które posiadają szeroki zakres uprawnień prawodawczych. Dzięki tym właściwościom są one w stanie zdobywać zasoby gospodarcze. Ani unijna polityka spójności, ani też polityka ekonomiczna państw członkowskich nie może działać na zasadzie "kosiarki". Jeżeli region dzięki samodzielnym zdolnościom organizacyjnym, etyce pracy zakorzenionej we własnej kulturze, tradycjach regionalnych jest w stanie stworzyć wyższy poziom życia, to należy to traktować jako część kultury regionu, w żadnym wypadku nie należy wprowadzać przepisów ograniczających, ani też dodatkowych podatków. Godziłoby to w uzupełniający potencjał wzrostu Unii, którego źródłem są właśnie te regiony. Należy wziąć pod uwagę, że w wielu państwach członkowskich Unii efekty rozwojowe regionów, posiadających szeroki zakres samorządności, wskazują, że autonomia w ramach jakiegoś państwa stwarza nadwyżki gospodarcze, kulturowe nie tylko danej grupy narodowej, ale też temu państwu członkowskiemu, a także całej Unii. Określenie przez UE ram prawnych i instytucjonalnych na potrzeby regionów narodowych/etnicznych stworzy dodatkowe korzyści całej UE, czego w inny sposób dziś nie można byłoby osiągnąć.
Wspólnoty większościowe regionów narodowych to narody. W związku z tym regiony narodowe to ojczyzny tych narodów, podobnie jak istnieją państwa Europy i dlatego powinny być one odpowiednio do tego traktowane. W żadnym wypadku nie powinny być traktowane jak kolonie, wyzyskiwanie ich w jakiejkolwiek nawet ukrytej formie jest sprzeczne z podstawowymi wartościami Narodów Zjednoczonych, a więc także z wartościami i celami Unii Europejskiej.
Przypomnijmy, że narody ONZ w Karcie Narodów Zjednoczonych opowiadają się za równością narodów wielkich i małych, a Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych stwierdza: „W celu osiągnięcia zamierzonych celów każdy naród – w oparciu o zasadę wzajemnych korzyści oraz międzynarodowej współpracy gospodarczej w zakresie zobowiązań wynikających z prawa międzynarodowego – może swobodnie dysponować swiomi bogactwami i zasobami naturalnymi. W żadnym wypadku naród nie może być pozbawiony środków potrzebnych do utrzymania." Z uniwersalności praw człowieka wynika, że prawem tym objęte są także osoby należące do mniejszości, niezależnie od tego, czy wspólnota, do której należą określona została jako region, narodowość, czy kraj.
Istnieje wiele regionów, których język nie należy do języków urzędowych UE. Języki te (kataloński, baskijski, korsykański, bretoński, walijski i szkocki. fryzyjski, itp.) są nosicielami starych, tradycyjnych kultur europejskich i w żadnym wypadku nie mogą być traktowane jako języki drugorzędne. Należą do różnorodności kulturowej Europy i dyskryminacja ich jest niedozwolona. Zgodnie z tym niektóre z nich mogą stać się językami urzędowymi w myśl artykułu 55 EUSZ: „Pakt ten podpisany przez państwa członkowskie może być tłumaczony na jakikolwiek dodatkowy język, który na obszarze państwa członkowskiego częściowo lub w całości zgodnie z prawem konstytucyjnym państwa członkowskiego jest językiem urzędowym."
W życiu gospodarczym Europy, w instytucjach Unii Europejskiej językom tym należy się taki sam stan prawny jak urzędowym językom krajów członkowskich.
Stanowisko Parlamentu Europejskiego zawarte w artykule 44 o ochronie mniejszości i polityce walki z dyskryminacją w rozszerzonej Europie jest następujące: „szczególną uwagę należy poświęcić grupom należącym do mniejszości językowych” oraz wzywa Komisję i Państwa Członkowskie, do traktowania ich „zgodnie z zasadami zawartymi w Europejskiej Karcie Języków Regionalnych lub Mniejszościowyh, KROMN oraz wcześniej wspomnianymi zaleceniami haskimi i Lunda. "
Takie samo stanowisko przedstawione jest w artykule 45, gdzie czytamy: „efektywny udział w procesie decyzyjnym oparty na zasadach pomocniczości i samorządności jest jednym z najbardziej skutecznych sposobów rozwiązywania problemów społeczności tradycyjnych mniejszości zaraz za najlepszymi praktykami istniejącymi w obrębie Unii.”
Artykuł 46 z kolei podkreśla, że: „społeczności tradycyjnych mniejszości narodowych mają specyficzne potrzeby, różne od potrzeb innych grup mniejszościowych, uważa też, że sama Unia musi zająć się tymi potrzebami w bardziej właściwy sposób.”
My, organizatorzy inicjatywy obywatelskiej i równocześnie popierający ją, w dużej mierze zgadzamy się ze stanowiskiem Parlamentu Europejskiego w tej sprawie i dołączamy się do stwierdzeń Komisji oraz do odezwy skierowanej do państw członkowskich, domagając się, aby ustawa opracowana przez Komisję spełniała oczekiwania zawarte w rezolucji. Popieramy skromne kroki zrobione w tym kierunku, w tym dokument „Migranci, mniejszości”, opublikowany przez przedstawicielstwo UE ds. praw człowieka w którym znajduje się rozdział poświęcony rdzennym oraz autochtonicznym mniejszościom narodowym (The Educational Situation of National Autohtonous and Indigenous Minorities).
Uważamy, że dla zachowania równości regionów i regionalnych kultur, należy zapobiegać zacofaniu gospodarczemu regionów Europy tak, aby zachowując warunki spójności regionalnej, nie zmnieniać ich właściwości. W tym celu nalezy zapewnić im dostęp do równych szans w odniesieniu do strukturalnych i innych funduszy UE, zasobów, programów, należy stworzyć gwarancje ich utrzymania, właściwego rozwoju gospodarczego, aby został zachowany wszechstronny i harmonijny rozwój UE i aby zachowana została różnorodność kulturowa.
Gwarantami powyższych, mogą być opatrzone dodatkowymi uprawnieniami regionalne instytucje samorządowe, w harmonii z przedstawionym stanowiskiem oraz z wolą zainteresowanych społeczności tak, aby można było utrzymać narodowe, językowe, kulturalne właściwości regionu, regionalną tożsamość.
Przepisy prawne powinny również stwierdzać, że państwa członkowskie bezwzględnie muszą wypełniać międzynarodowe zobowiązania względem mniejszości, zaś naruszenie ich, zgodnie z wartościami wymienionymi w artykule 2 Traktatu o Unii Europejskiej określa się jako wykroczenie podlegające procedurze zawartej w artykule 7.
Konieczne do ustalenia przepisy prawne, prócz tego, że powinny definiować pojęcie regionów narodowych, w załącznikach powinny też zawierać ich nazwy, biorąc pod uwagę kryteria wymienione w dokumentach międzynarodowych oraz wolę zainteresowanych społeczności.
Ustawa prawna w zakresie treści powinna opierać się na wartościach zawartych w zaleceniach 1201/1993, 1334/2003, 1811/2007 Rady Europy, w Europejskiej Karcie Samorządu Reliance, Europejskiej Karcie Autonomii Regionalnej, Europejskiej Karcie Języków Regionalnych i Mniejszościowych, w konwencji ramowej o Ochronie Mniejszości Narodowych, w decyzji wydanej 21 listopada 1991 r. przez Parlament Europejski w sprawie obywatelstwa unijnego, w stanowisku Parlamentu Europejskiego przedstawionym w numerze 2005/2008 (INI), w stanowisku „O ochronie mniejszości i polityce walki z dyskryminacją w rozszerzonej Europie”, przy czym celów tych należy przestrzegać. Jednocześnie uznanie tych wszystkich praw indywidualnych i zbiorowych, które do tej pory zostały ogólnie przyjęte przez państwa członkowskie Unii Europejskiej i stanowią ich wspólne dziedzictwo konstytucyjne, należy przyjąć jako standardy UE i międzynarodowe w takim samym znaczeniu, w jakim Europejski Trybunał Sprawiedliwości wydał orzeczenie w sprawie Hauera.
Makfalva (Siedmiogród), 4 sierpnia 2012 r.
Stała Komisja Seklerskiej Rady Narodowej
Izsák Balázs